avatar


button stats bikestats.pl

Znajomi


Archiwum bloga

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MKTB.bikestats.pl
  • DST 38.00km
  • Teren 14.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 21.11km/h
  • VMAX 57.72km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 165 ( 93%)
  • HRavg 144 ( 81%)
  • Podjazdy 162m
  • Sprzęt Merida FLX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okoliczna rundka

Sobota, 22 maja 2010 | Komentarze 2

Korzystając z ładnej pogody ruszyłem na małą, przedpołudniową rundę starymi ścieżkami. Wyjazd "podwórkiem" a tu niespodzianka. Drogowcy przygotowujący drogę rzucili ścięte drzewka na wylot ścieżki.
no i zamknęli mnie ;) © MKTB

Po przejścu bokiem z rowerkiem na ramieniu zastałem nową nawierzchnię ;)
będzie nowa nawierzchnia... pewnie asfaltowa :( © MKTB

przed ostatnimi deszczami było równo :) © MKTB

następnie jak zwykle kawałek asfaltu i tyły lotniska w Radawcu.
lądujacy "antek" © MKTB

Z lotniska kawałek do Radawca. Mój ulubiony singielek radawiecki dzisiaj sporo błotny ale pogoda ładna, cieplutko to i ubrudzić się trochę można. Ślisko, na podgniłych, mokrych liściach wozi prawie jak na błocie.
lecznicze błota © MKTB

Przelot żwirówką do Sporniaka gdzie przecinam drogę do Wojciechowa i lecę na Motycz Leśny. Dawno nie byłem w tym zagajniku. Głowę trzeba trzymać cały czas przy kierownicy bo w normalnej pozycji zwieszone gałęzie walą po paszczy. Pozarastało trochę a błota to było jeszcze więcej niż w radawieckim. Tylko 1,5 km lasu i asfaltem do Miłocina. Po drodze hamując przed skrzyżowaniem stwierdzam totalny brak tylnego hamulca. Po oględzinach stwierdzam niemanie jednego klocka tudzież zawleczki :o. Aha. Prawdopodobnie po wymianie nie zagiąłem zawleczki lub zagiąłem za mało :(. No cóż, "jakoś trzeba sobie w życiu radzić" - powiedział rolnik zawiązując buta dżdżownicą ;). Co by drugi klocek, wysunięty już w 1/3 nie uciekł zrobiłem zawleczkę ekologiczną, z gałązki :)
trzeba sobie jakoś radzić ;) © MKTB

Można jechać ale palce precz od prawej klamki ;). Z Miłocina na skróty do Motycza ale przy tablicy z nazwą miejscowości postanowiłem zaliczyć jeszcze kawałek terenu i odskoczyłem na ścieżkę do przejazdu kolejowego w Motyczu Leśnym.
terenowa ścieżka między Motyczem a M. Leśnym © MKTB

Teraz do Motycza i po zrobieniu 10-cio kilometrowej pętli jestem znowu w Sporniaku. Przelot przez radawiecki do trasy 747.
powrót przez radawiecki © MKTB

Teraz już tylko asfalt. Pawlin, Radawiec, Kozubszczyzna, ostatni podjeździk i dom. Wolę chłodniejszą pogodę ale i tak przyjemnie się dzisiaj jechało chociaż na początku jazdy czułem się słaby i ociężały. Puls wyszedł dość wysoki jak na dzisiejsze tempo a dziwne jest to, że czułem jakbym miał niższy.
.
Kategoria Foto, Błoto



Komentarze
kundello21
| 18:24 niedziela, 23 maja 2010 | linkuj Widzę że też ostro i ambitnie w teren:) tydzień pogody i będzie sucho:)
Dynio
| 17:58 sobota, 22 maja 2010 | linkuj No zanim z tego będzie "normalna" droga to jeszcze trochę czasu minie ale może się mylę,oby ;) Piękne zdjęcia szczególnie samolot wyszedł super :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!