avatar


button stats bikestats.pl

Znajomi


Archiwum bloga

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MKTB.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Zawodowcy

Dystans całkowity:82.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:04:35
Średnia prędkość:17.89 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:20.50 km i 1h 08m
Więcej statystyk
  • DST 24.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 24.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mistrzostwa świata - wyścig

Niedziela, 25 września 2011 | Komentarze 0

Szkoda czasu na prysznic, tylko przebieranka i w drogę, dogonić kolarzy na pętli w Rudersdal. Po drodze mijam całe rzesze kibiców oczywiście w większości jadących rowerami. Mimo iż jadę na dość ciężkim trekingu wyprzedza mnie tylko dwóch gości na szosówkach :). Z daleka widać, że coś się dzieje. Najpierw kolumna zaparkowanych teamowych autobusów a później tłum kibiców. Zapinam rower przy stacji benzynowej i od tej pory spacerek. Jak przejechał peleton to szedłem dalej szukając miejsc gdzie mogłem zrobić jakieś ciekawe ujęcie.
tam na szczycie jest meta © MKTB

nasi w peletonie © MKTB

Przy jednym z zakrętów złapałem Mario Cipolliniego wchodzącego do "kampera-kontenera" Katiuszy.
"Super Mario" Cipollini © MKTB

ucieczka na zakręcie © MKTB

Kibice Danii © MKTB

i są nasi !:) © MKTB

tłum na szosie i tłum obok © MKTB

Od początku wyścigu coś się działo. Ucieczki nin stop a na czele peletonu od początku królowali Anglicy. Od czasu do czasu pokazał się Włoch, Belg, Francuz, czy Australijczyk ale widać było, że to właśnie Anglicy kontrolują wyścig i jak się później okazało mimo tylu prób ucieczek i szarpania nie udało się nikomu zmęczyć ich na tyle by nie dowieźli Cavendisha na podium.
anglicy na czele pościgu © MKTB

Hushovt po prawej © MKTB

znowu ucieczka, trochę się działo © MKTB

Na długich prostych i na szybkich łukach prędkość peletonu wynosiła ponad 50km/h. Stojąc za barierkami nawet kilka metrów od pędzącej grupy czuć było silny wiatr jaki wytwarza ten ludzki pociąg. Wrażenie niesamowite.
na zakręcie © MKTB

Niemiec i znowu Anglicy © MKTB

szybki tłum ;) © MKTB

6 okrążeń do mety. W drodze powrotnej spotykam diabła, chyba znanego wszystkim z górskich etapów ważniejszych tourów :).
tego diabła wszyscy znają © MKTB

trochę już zmęczeni © MKTB

Co chwilę mijam grupki kibiców. Norwegia, Holandia, Włochy, Belgowie, tak jak tu, z chumorem, "zaczepiają" ludzi. Prawie wszyscy po piwku ale zachowanie pierwsza klasa.
rozradowani kibice Belgii © MKTB

i znowu próbują... © MKTB

a Cavendish z przodu... © MKTB

a w czubie cały czas obecni Anglicy © MKTB

i znowu Anglicy © MKTB


Kibice z Norwegii © MKTB

Trza gonić, oj, trza ;) © MKTB

tylko śmignęli © MKTB

Porządku pilnowali m.in. tacy jeźdźcy.
Policja konna © MKTB

Ostatnie 2 okrążenia oglądaliśmy na telebimie bo nie sposób było dopchać się w okolice mety. Większość terenu obok prostej start/meta zajęły trybuny dla oficjeli i vipów oraz namioty dla firm sponsorkich takich jak Saxobank czy Post.
Finisz rzeczywiście był ciekawy a głos i sposób komentowania spikera jeszcze podnosił jakość doznań. Szkoda, że nasi się rozpadli po kraksie bo mogło być lepiej. Po skończonym wyścigu zawodnicy wracali "traktem ludzkim" ;)
Michał Kwiatkowski © MKTB

Chyba niezadowolony Maciej Paterski © MKTB

"cuś ci powiem..." © MKTB

"i znowu przegralim.." © MKTB

god blesju © MKTB

"nie martw się Anthony" © MKTB

no i op mistrzostwach © MKTB
.
Podsumowując muszę potwierdzić starą prawdę, że impreza oglądana na żywo to prawdziwe przeżycie. Zarówno wyścig jak i atmosfera panująca obok... to trzeba poczuć. Niezapomnane wrażenia. W czasie wyścigu były otwarte stoiska z pamiątkami. Można było kupić bluzy, koszulki,czapki, ręczniki, piny itp. a Post Danmark rozdawało buffy i czapeczki przypominające te kolarskie.
Trasa wyścigu bardzo przyjazna widzom, oblepiona tłumami kibiców wszelkich narodowości, przy domach co chwilę można było spotkac na szybko sklecone stoiska z domowymi ciasteczkami ( 5dkk/szt) czy kanapkami. W jednym z ogródków impreza z kapelą i piwem.
Dla kolarzy trasa trochę niebezpieczna co było widać po ilości kraks przede wszystkim w młodszych kategoriach mężczyzn jak i u kobiet, chociaż w elicie też wyeliminowały sporo zawodników między innymi trzech naszych, Shlecka czy Hushovta. Dla całej imprezy istotne było też to, że dopisała pogoda pomimo pochmurnych prognoz. Ekipy towarzyszące zawodnikom też fajne, po wyścigu można było pogadać i bez trudu "wysępić" jakiś teamowy bidon.
Czas wracać do domu. Czuję się trochę zmęczony, głodny ale za to bardzo zadowolony.
12 km lekkim tempem, prysznic i obiad. Oj piękny to był dzień :).
.

  • DST 16.00km
  • Czas 00:35
  • VAVG 27.43km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mistrzostwa Świata - prezentacja i start elity

Niedziela, 25 września 2011 | Komentarze 0

Czas na zaległy wpis :)
I nadszedł ten dzień. Wstałem skoro świt... o 9.oo, szybkie śniadanko, rower i smig do centrum. Właśnie tu, przy placu ratuszowym wystartuje elita mężczyzn. Nie wiedziałem jaki jest plan organizatorów (na stronie nie było dokładnej rozpiski) ale byłem mile zaskoczony jak trafiłem na prezentację zespołów narodowych. Ludzi zebrała się już całkiem duża gromadka. Na mistrzostwa zjechali kibice z całego świata. Najwięcej było tych z Norwegii ale znaleźli się też z dalekiej Kolumbii.
Kolumbijska funka na kolanach u Andersena © MKTB

Prezentacja drużyn przebiegała bardzo ładnie, komentator na szczęście prezentował się w języku angielskim i tylko na chwilę przy prezentacji Duńczyków oddał głos miejscowemu :). Nazwiska naszych brzmiały jakoś nie po polsku ;)
Reprezentacja Polski © MKTB

Wśród tych gości jest przyszły Mistrz świata, ten najmniejszy w środku - Cavendish.
Anglia z przyszłym mistrzem świata © MKTB

Frank Shleck w drodze do podpisu. Jak się później okaże, nie był to udany występ. Kraksa i koniec marzeń o podium.
Frank Schleck © MKTB

Najwiekszy szał, czułem się jak w Norwegii a nie Danii. Największa grupa kibiców to właśnie Norwegowie liczący na powtórkę Hushovta z tamtego roku lub na świetnego w tym roku Boason Hagena.
reprezentacja Norwegii i ich kibice © MKTB

Była też mała grupka kibiców Włoskich :)
Włosi i ich kibice © MKTB

Pod koniec prezentacji przed ratuszem poleciałem zająć miejsce w okolicach startu.
ładna kolekcja © MKTB

Tłumnie jeszcze nie było ale i tak stałem już w drugim rzędzie.
przed startem © MKTB

Hushovt z kolegami na starcie © MKTB

nareszcie start © MKTB

a teraz Włosi a także Cavendish © MKTB

po lewej Cancellara © MKTB

a w środku Bartosz Huzarski © MKTB

Myknęli wszyscy no to biegiem do rowerka, po drodze szybka fota "tablicy rejestracyjnej" i do domu po prowiant.
tablica z autografami © MKTB

Piękne słońce i powrót w szybkim tempie, krótki dystans ale dojechałem nieźle spocony.
.

  • DST 10.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 10.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mistrzostwa Świata - czasówka elity mężczyzn

Środa, 21 września 2011 | Komentarze 1

Plany sobie, życie sobie. Obejrzałem start Polaków w ES i ruszyłem w miasto. Celem miały być jak wczoraj okolice mety.
Bardzo szybko moje plany zostały zweryfikowane. Już niedaleko domu w ciekawych miejscach stało 3-4 razy więcej ludzi niż wczoraj. Mniej więcej w połowie drogi do centrum, widząc barierki oblepione przez ludzi zrezygnowałem z dalszej jazdy i postanowiłem znaleźć dobre miejsce do zdjęć. Udało się nawet nieźle bo przemieszczajęc się w obrębie 50m mogłem robić zdjęcia w czterech kierunkach :). Na pierwszy ogień poszedł Michał Kwiatkowski. W ćwierci drugiej pętli jechał z opuszczoną głową. To nie jest znak dobrego wyniku.
Michał Kwiatkowski © MKTB

Jack Bauer © MKTB

Jesus Lopez Herrada © MKTB

wieli aplauz zdobył zawodnik z Erytrei. Większy miał tylko Cancellara i oczywiście faworyt gospodarzy Jakob Fuglsang.
Ferekalsi Debesay © MKTB

Stef Clement © MKTB

Michał Kwiatkowski wraca © MKTB

Bradley Wiggins © MKTB

Jakob Fuglsang © MKTB

Richie Porte © MKTB

David Millar © MKTB

Tony Martin © MKTB

Fabian Cancellara © MKTB

Nelson Oliveira © MKTB

Michaił Ignatiew © MKTB

Tony Martin © MKTB

Fabian Cancellara © MKTB

Bradley Wiggins © MKTB

Lieuwe Westra © MKTB

Richie Porte © MKTB

Taylor Phinney © MKTB

Bradley Wiggins © MKTB

Gustav Larsson © MKTB

Jakob Fuglsang © MKTB

Richie Porte © MKTB

Taylor Phinney © MKTB

Fabian Cancellara © MKTB

Niestety mój faworyt był dopiero trzeci. Wygrał Tony Martin na co zresztą się zanosiło bo do tej pory miał super sezon czasówkowy.
.

  • DST 32.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 16.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwie wycieczki

Wtorek, 20 września 2011 | Komentarze 0

Dzień drugi to dwie wycieczki, tym razem już na pożyczonym rowerze.
Przed południem wyruszyłem w stronę centrum. Po drodze mogłem obserwować jadących juniorów ale zdjęć nie robiłem bo postanowiłem przyjrzeć się wyścigowi tak naprawdę a nie przez wizjer aparatu. Wrażenia są całkiem inne. W (dalekich) okolicach mety ludzi było sporo ale można się było dopchać do barierki.
Duńczyk był najszybszy więc dzisiaj bodegi będą przepełnione :)
Obejrzałem kilka startów elity pań i spacerkiem z rowerkiem udałem się w drogę powrotną. Tą samą trasą jak poprzednio. Na odcinkach gdzie nie było barierek a więc na większości prostych nie można było jechać nawet po ścieżce bo na czas wyścigu obowiązywał zakaz. Tak więc raz idąc raz jadąc wróciłem do domu.
Wieczorkiem powtórnie zawitałem do centrum bo miały być jakieś imprezy i koncerty. Jedyne co znalazłem to wielki telebim ustawiony w Ørstedsparken, na którym wyświetlano film oczywiście o tematyce rowerowej. Po następnych 300m jazdy trafiłem na koncert a właściwie koncercik.
Postałem chwilę, dwa utwory i wystarczy. Rock po duńsku nie brzmi ładnie.
Koncertowy wieczór © MKTB


Mała rundka po centrum, przejazd przez metę i powrót do domu. Jutro elita facetów. Będzie co oglądać :).
.

  • Aktywność Jazda na rowerze

Wizyta na mecie czasówki

Sobota, 17 września 2011 | Komentarze 0

Drugi raz po torowych w Pruszkowie mam okazję oglądać mistrzostwa świata w kolarstwie, tym razem szosowym. Od poniedziałku zaczynają się czasówki których start i meta usytuowane są przy placu ratuszowym w centrum Kopenhagi. Wybrałem się dzisiaj by zobaczyć jak wyglądają przygotowania. Tak się wybrałem, że po robieniu kilku zdjęć mety padł akumulator a druga oczywiście została w domu:).
Kopenhaga, meta czasówki mistrzostw świata © MKTB
.
No cóż jutro ma być dzień treningowy, rzut beretem od miejsca w którym mieszkam to może będzie więcej zdjęć.

  • Aktywność Jazda na rowerze

MŚ w kolarstwie torowym, Pruszków 2009

Niedziela, 29 marca 2009 | Komentarze 1

W sobotę odwiedziłem halę w Pruszkowie.
Było na co popatrzeć, hala rzeczywiście robi wrażenie a zawody na żywo są nie do
porównania z relacją w TV.
więcej zdjęć można zobaczyćTUTAJ

rogacz LOOK'a © MKTB


przed wyścigiem © MKTB


finiszuje Avang © MKTB


mistrz Bauge © MKTB


madison © MKTB


więcej zdjęć
.
Kategoria Foto, Zawodowcy, Bla bla


  • Aktywność Jazda na rowerze

TDP w Lublinie

Środa, 17 września 2008 | Komentarze 0

TDP w Lublinie
Parę fot z niechlubnego etapu a właściwie niechlubnego zakończenia etapu w Lublinie.

































.
Kategoria Zawodowcy, Foto, Bla bla