avatar


button stats bikestats.pl

Znajomi


Archiwum bloga

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MKTB.bikestats.pl
  • DST 31.00km
  • Teren 27.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 18.60km/h
  • VMAX 36.10km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 266m
  • Sprzęt Merida FLX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ładny dzień

Środa, 25 maja 2011 | Komentarze 2

Dzień bez wyjazdów więc można zrobić dłuższą przejażdżkę. Może nie za długą w sensie dystansu ale pod względem czasu a to dlatego, ż postanowiliśmy zrobić sobie dłuższą sesję fotograficzną w tym pięknym aczkolwiek niewielkim kawałku lasu. Cały teren Tisvilde Hegn to raptem 7,5 km² lasu. Ale jakiego lasu. Ten niewielki teren jest tak różnorodny że jeżdżąc tu 2 tygodnie bez przerwy nie można się nudzić. Szybkie szutry, piaskowe podjazdy, ziemne ścieżki dla konnicy, zarombisty odcinek XC, wyliczać można w nieskończoność. Dlatego też jest to najpopularniejszy teren na Zelandii do organizacji wyścigów rowerowych, biegów przełajowych i biegów na orientację. Przy jednym z wejść do parku jest poddach pod którym znajdziemy 4 ogromne tablice - tabele. Na tabelach tych można odczytać na podstawie swojego wieku i czasu przebiegnięcia wyznaczonej pętli stan swojego serducha. Tabeli jest sporo bo są oczywiście oddzielne dla dzieci, kobiet i mężczyzn. Czegoś takiego wcześniej nie spotkałem. Foto brak bo dałem ciała z bateriami :(.
...
Ruszamy delikatnie. Początki to twarde ziemne ścieżki, trochę piachu i sporo korzeni.
Na ścieżce © MKTB

lekka górka © MKTB

Niby nie stromo ale źle zbalansowany rower i..kóło w górze
Kólko wyrywa ;) © MKTB

Mały tor przeszkód
tor przeszkód © MKTB

Ciąg dalszy z przeszkodami © MKTB

Końcówka piaszczystego ale twardego zjazdu
lekki zjazd © MKTB

Czasami trafi się polanka z singielkiem wśród traw
ścieżynka wśród trawinek ;) © MKTB

a czasami leśny przełaj
po prostu las © MKTB

Na terenie bagnistym, na szczęście o niewielkim obszarze połowę czasu spędza się niosąc rower lub używając go jako podpory
Brzózki na bagnach © MKTB

przeprawa przez bagienko © MKTB

I znowu sucho
zjazd po szyszkach © MKTB

Wśród starych buków znajdujemy coś co wygląda jak bikepark. Zabawy na pół godziny :)
naturalny bikepark © MKTB

bikepark c.d. © MKTB

jeszcze raz bikepark © MKTB

Docieramy do wybrzeża ale nie zjeżdżamy na dół tylko chwilkę delektujemy się widokiem z klifu
veni, vidi ... i pojechałem dalej ;) © MKTB

morze dzisiaj wyglądało pięknie © MKTB

gdzieś tam daleko jest Jutlandia © MKTB

wyczesane drzewa na klifie w Tisvilde © MKTB

Wjeżdzamy na odcinek wybitnie XC.
trochę korzeni © MKTB

piaszczysty podjazd © MKTB

A tak to bywa jak trafimy na piaszczysty zjazd. Niby twardo ale jakoś ... sypko :)
no i sie rymło ;) © MKTB

Dalej już było bez przygód. A przepraszam jeszcze na korzeniach raz przeskakiwałem kierownicę. Tak, tak. Sam nie wiem jak to się stało ale jeszcze dostałem dziobem siodła w d... Niestety braciszek nie zdążył uwiecznić tej niewątpliwie komicznej sytuacji. A dalej to już na prawdę było spokojnie :)
ścieżynka "kroskantrowa" © MKTB

ścieżka xc c.d. © MKTB

ściezka c.d. © MKTB

wyjazd z dołka © MKTB
.
Kilometrów zrobiliśmy niewiele a do domu wróciliśmy po 5 godzinach, ale za to z "plikiem" fotek :)
Kategoria Foto, Enduro, Za granicą



Komentarze
MKTB
| 23:29 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj Jak zwykle zdjęcia nie oddają tego jak fajny jest teren. Jak wszystko, na żywo jest o wiele piękniejsze :)
pozdrawiam
misiek
| 20:33 piątek, 22 lipca 2011 | linkuj super teren i super zdjęcia :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!