avatar


button stats bikestats.pl

Znajomi


Archiwum bloga

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MKTB.bikestats.pl
  • DST 56.00km
  • Teren 13.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 25.85km/h
  • VMAX 51.62km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 179 (101%)
  • HRavg 153 ( 86%)
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt Specialized HR XC Sport
  • Aktywność Jazda na rowerze

zabawa w piaskownicy, w samo południe ;)

Piątek, 21 sierpnia 2009 | Komentarze 2

Dzisiaj wyjątkowo nie wieczorem a południowo więc traskę można troszkę dłuższą zaplanować. Początek koło domu jak zwykle terenowa mieszanka żwirówki, drogi polnej...
"moja" polna © MKTB

...następnie "pyłowej"
"pyłówka" © MKTB

i na końcu szutrówki. Wylot na asfalt i po 3 km wjazd do lasu radawieckiego. Następne 3 km leśnymi duktami, wyjazd z lasu przed Wojcieszynem. W Bełżycach mały przystanek w celu nabycia Poweraida bo z chałupy zabrałem tylko bidon Cisowianki a słoneczko dzisiaj dawało. Dwa łyki (zimniutki był oj zimniutki:) i wdrogę. Po przejechaniu przejazdu kolejowego przed Krężnicą Jarą (jadąc od Strzeszkowic) skręcam w las i "odkrywam" ciekawe tereny. Dużo kopnego piachu więc pojeżdzić trudno ale podbiegi i zjazdy można potrenować ;)
okolice Kręznicy Jarej © MKTB

piaskowe górki © MKTB

jeden ze zjazdów © MKTB

z tej wielkiej piaskownicy wyjechałem w stronę Zemborzyc. Za mostem skęciłem w lewo, na prawy wał ujścia Bystrzycy coby okrążyć zalew. Przez Las Dąbrowa (nie mylić z Las Vegas) jazda była najprzyjemniejsza. Praktycznie cały czas na goniłem ile sił a i tak puls miałem prawie 10 oczek niższy niż na nasłonecznionym asfalcie. Po wyjeździe na ścieżkę znowu nuda (czyli bruk i asfalt).

Trasa: dom - las radawiecki - Wojcieszyn - Bełżyce - Strzeszkowice - Krężnica Jara - Zemborzyce - zalew - Lublin (Czuby) - Konopnica - dom
Kategoria Foto, >50



Komentarze
MKTB
| 19:18 sobota, 22 sierpnia 2009 | linkuj cześć
Ważę 70kg. Koła są naprawdę lekkie (dętki i opony fly weighty). Używałem ich tylko na dwóch maratonach , na lubelskiej mazovii i w Kozienicach, w sumie 128km po lekkim terenie (trochę mogły dostać na korzeniach). Tylne ma leciutkie bicie ale jeszcze nie będę centrwał. Na codzień i na trudniejszy teren używam innego kompletu :)
Xanagaz
| 16:36 sobota, 22 sierpnia 2009 | linkuj Cześć,
Możesz opisać jak Ci się sprawują koła na EQ21, ile ważysz i jakie masz ogólne odczucia, jak często centrujesz, jak z ich sztywnością?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!